Zapraszam na serniczek.
Dziś przewrotnie zaczynam Was kusić słodkościami. W roli głównej on -sernik
Puszysty, o lekko migdałowej nucie.W sam raz na taką pogodę.
Można z kawą lub herbatą, jak kto woli :)
Nasz gość w stylu retro bardzo wpasował się w nasze wnętrze.
Póki co popija kawkę ale myślę, że na sernik też się skusi :)
I posłucha naszej muzyki, która wprowadzi go w nastrój iście retro.
Na przykład z takiego radia.
To nowy nabytek mojego M.
A i jeszcze kafle.
Jest ich niewiele. Jeszcze nie mam pomysłu gdzie je wykorzystam.
Może przy remoncie kuchni?
/który ciągle przed nami/
Może doradzicie, gdzie byście widziały takie kafle?
Napiszcie swoje pomysły.
A na zakończenie troszkę wiosny, choć zima nie odpuszcza.
Miłego wieczoru!
Ależ interesująca laseczka!
OdpowiedzUsuńOj tak ... :-)
UsuńSernik, rzeczywiście, pycha! Wiem, bo już jadłam nie raz. Polecam! A gość naprawdę z gracją i wdziękiem wyjątkowo wpasował się w to urokliwe miejsce. Pozdrawiam. Hania
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100 procentach :-) . Pozdrawiam
UsuńPiękna dama w pięknych okolicznościach:) I ten sernik! O matko, jak lubię:)
OdpowiedzUsuńPaulinko w takim razie masz u nas podwójną porcję sernika :)
UsuńAle masz cudne kafle! Ja bym je widziała na piecu kaflowym gdybyś więcej miała.
OdpowiedzUsuńMasz piec kaflowy? Jak ja lubiłam przy nim siadać i gadać z moją ciociunią :-)
A gościa faktycznie masz intrygującego. A gdyby tak był taki dzień kiedy goście przychodzą stylowo ubrani/przebrani?
Uściski cieplutkie!
U nas w Małym szpicherku i w Retro królują kominki. Piec kaflowy kojarzy mi się z miłym dzieciństwem. Niestety słusznie zauważyłaś, że jest ich trochę mało:-) ... Twój pomysł Iwonko z dniem w stylu retro bardzo mi się spodobał :-) Świetny! Ciekawe czy by się przyjął:-)
OdpowiedzUsuńElegancka dama przy kawce i serniczku :) A sernik tak wspaniale podany, że aż ręka się wyciąga, żeby kawałeczek uszczknąć ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kafle, bardzo jestem ciekawa, gdzie trafią :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)
Witaj Agness :) Dziękuję za miłe słowa. Chętnie skorzystam z zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńO nie...gdzie nie wejdę...kuszą...;)
OdpowiedzUsuńKafle są bardzo interesującym nabytkiem...
Pozdrowienia zostawiam...
i lecę słówko zostawić pod poprzednim postem...;)
Oglądałam na komórce...dziś na większym ekranie, pa
Oj kuszą, kuszą i zapraszają :) )
UsuńSernik imponujący i cudnie wyeksponowany. Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :) Pozdrawiam.
UsuńKafle imponujące! Ciekawe, jak postanowisz je użyć? Podpadło mi i radio, bo i u mnie stoi bardzo podobne... :) Fajne retroklimaty stworzyłaś! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCiągle nie mam na te kafle pomysłu. Ale myślę, że z czasem coś wymyślę :) Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńElegancka pani i retro klimacik, super!
OdpowiedzUsuńKusisz tym sernikiem oj kusisz a tutaj wiosna za pasem i co zrobić z wałeczkami tłuszczu ?
Bardzo miło tam u Ciebie i tak przytulnie :)
Pozdrawiam gorąco.
Cały czas powtarzamy, że nasze ciasta i desery niwelują kalorie :-) Tak dla lepszego samopoczucia :-) Więc może Cię skuszę? :-)
UsuńWow, looks so very elegant!!! Great outfit!!
OdpowiedzUsuńAll my best
Elisabeth
Thank you, Elisabeth...and thanks for taking the time to comment ! Have a great day
UsuńFajna stylizacja retro.Pani pięknie się wpasowała :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza. Lubię takie klimaty. Dzisiaj gdy świat męczy bielą, miło zatrzymać się w takim nastrojowym wnętrzu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję za odwiedziny. Zapraszam zatem częściej :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń