poniedziałek, 29 lutego 2016

Kryształowe kieliszki i moje kolekcjonowanie.



Jakiś czas temu pisałam o moich karafkach TUTAJ
 Od tamtej pory moja kolekcja szkła się troszkę powiększyła, a że ostatnio udało mi się kupić po okazjonalnej cenie kryształowy komlplet kieliszków, wyjęłam wszystko, aby uporządkować.


Wszystkie te elementy były sukcesywnie dokupowane, oczywiście okazjonalnie;)
Zacznę od widelczyków i łyżeczek deserowych.


Kolekcja wcześniej wspomnianych kieliszków kryształowych z podstawkami.
Cały komplet to 27 kieliszków


szkło np. na masło


Maleństwa - ja w nich podaję konfiturę, albo musztardę, chrzan i.t.p


Cukiernica i małe naczynko / do syropów do herbaty/


Półmisek


Ten dzbanek to mój ulubiony...


A te trzy kieliszki przy nim to są świeczniki.
Przy zakupie wydawało mi się, że to są kieliszki. Okazało się, że to świeczniki z kryształu i to w dodatku Rosenthal.


A to maleństwo skradło moje serce.
Uwielbiam takie miniaturki.


Misa ma wiele przeznaczeń tu owoce.


To na tyle jeśli chodzi o mój składzik szkła.
A czy wy też lubicie takie wyszukane zakupy, czy może wolicie pełne, gotowe komplety zakupione w sklepach?
Ja będę polować nadal na inne ,,cukiereczki"...



Jaka u Was pogoda?
U mnie, za oknem pada śnieg i jest zimno, aż miło posiedzieć w domu przy kominku.
Niestety za długo nie posiedzę bo chłopaki chorują, więc krzątam się to z lekarstwem, to z termometrem, to z herbatką z lipy.
Ale dla Was jak zwykle mam smakołyk.


Gorąca, gęsta czekolada z likierem pod chmurką z bitej śmietany...
Miłego tygodnia i nie chorujcie!

czwartek, 18 lutego 2016

Szafka do pokoju chłopców.


Długo szukałam szafki do pokoju chłopców. Chodziło mi o coś małego i wąskiego.
I znalazłam...Chyba na mnie czekała w jednej z pobliskich rupieciarni.


Wymagała małego remonciku. Oto zdjęcia przed

Tu rozłożona na elementy pierwsze 


A tu już po











I jeszcze coś słodkiego
Ciasto ,,RETRO" z wiśniami i kremem w którym zatopione jest wszystko co najlepsze:
orzechy, kawałki czekolady i inne bakalie.


Musicie mi wierzyć na słowo: jest P Y S Z N E !

Do następnego razu ;)



czwartek, 11 lutego 2016

Dekoracje walentynkowe c.d

Jestem ciągle przy temacie walentynek, a właściwie dekoracji walentynkowych.
Ostatnio moja siostra podsunęła mi pomysł z poduszkami na krzesła.
Podsunęła, a ja tego samego dnia pomysł zrealizowałam.
Z czterema poduszkami uporałam się w godzinę... i teraz wyglądają tak


Dla przypomnienia przed dekoracją walentynkową było klik







W piwniczce dekoracje w kolorze różu



I jeszcze inne dekoracje walentynkowe














A na zakończenie wznieśmy toast za zakochanych ;)



Miłych Walentynek!


czwartek, 4 lutego 2016

Tłusty czwartek!

Zapraszam na pączki!
 Dziś mojego  wykonania, pod okiem seniorki - mamusi.
Pączki to specjalność Zuzanki o czym pisałam już Tutaj i Tutaj.
I co?
I wyszły...i są bardzo pyszne, a co najważniejsze DOMOWE! 



Zapraszam! Można się częstować ;)
Pączki z cukrem pudrem...w środku z konfiturą wiśniową (domowej roboty)...
Z cieniutką skórką( nienasączone tłuszczem).
 Po prostu takie jak lubię...



lub w wersji De Lux: z bitą śmietaną i wiśniami...


Do tego proponuję kawkę...


lub herbatkę...


Tu gruszkowa z gruszką i syropem gruszkowym...



Jaką wersję wybieracie ?







poniedziałek, 1 lutego 2016

Dekoracje walentynkowe.


Dziś będzie walentynkowo.
 A to dlatego, że u nas w RETRO  już klimat walentynkowy. 
W minionym tygodniu serduszka zastąpiły dekoracje bożonarodzeniowe. Zwłaszcza na parterze. 
Pozostanie jeszcze piwniczka.
Zacznijmy od słodkiego bukietu.
Nie miałam pomysłu czym zastąpić kompozycję świąteczną z jabłek na barze klik.
Zdecydowałam, że będzie to bukiet z lizaków


Słodko, czerwono, serduszkowo - walentynkowo :)


Ostatnio zawładnęło mną dekorowanie ze starych, pożółkłych kartek z gazety.
Są wszędzie. 


  
Najbardziej efektowne wyszły opalane serduszka

  




Na półce nad kominkiem też zmieniła się dekoracja
 
 

 

 

  

 




Jak wykonać serduszko ze starej gazety DIY.
Metoda jest bardzo prosta

                                                         1. Składamy starą kartkę  
                                          
 
2 Wydzieramy z niej wybrany kształt tu serduszko
 
3 Po wydarciu opalamy brzegi serduszka bardzo umiejętnie, fragmentami, szybko zdmuchując ogień.




4. A to już gotowe serduszko.

A na zakończenie bieżnik lniany i woreczek, który uszyłam dla mojej koleżanki.


I oczywiście, że pamiętam o czymś słodkim dla Was

Płonący sorbet pomarańczowy ;)
Miłego tygodnia!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...