Witam wiosennie.
Z wiosną u mnie dużo pracy i dużo planów.
Mam nadzieję, że wszystkie zrealizuję, o czym będę na bieżąco Was informować.
A do tej pory udało mi się odnowić krzesło, które kupiłam dość dawno.
Było w opłakanym stanie.
Niestety nie mam zdjęć z wersji before / gdzieś się zapodziały w starym zepsutym telefonie/ tak więc wersja po odnowieniu i tapicerowaniu.
.
Jego docelowe miejsce będzie na holu, ale póki co czekam na mały remoncik :)
A z innych nowości to lampa do salonu.
Wreszcie się doczekałam ;)
No i kilka dekoracji wiosennych.
Mam nadzieję, że u Was też wiosna już na dobre zagościła.
U nas dziś była słoneczna pogoda, tak więc można było popracować na ogrodzie.
A na koniec, po całym dniu nagroda :
słodkie co nieco.
Pozdrawiam wiosennie i radośnie.
/ mimo, że mnie chyba jakieś przeziębienie bierze/
Do następnego razu !
Aż się zdziwiłam, że ten fotelik tak wygląda! Zresztą tak jak i lampa i dekoracje . Gratuluję weny i zapału. Życzę dalszego ciągu pomysłów na wiosnę.Hania
OdpowiedzUsuńNo tak. Ty go widziałaś na żywo, więc wiesz jaki był. Pozdrawiam wiosennie :)
UsuńFotel po renowacji prezentuje się pięknie, wyobrażam sobie, ile pracy kosztował, warto było. :))
OdpowiedzUsuńOj tak,, był w opłakanym stanie. Cieszę się, że się podoba.
UsuńPozdrawiam :)
Piękny fotel jestem zauroczona.Dekoracje wiosenne są cudowne widać u Ciebie wiosnę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitam Cię Małgosiu. Miło,że wpadłaś :)
UsuńZapraszam ;)
Ładnie odnowiłaś fotel a dekoracje super. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo :)
UsuńFotel wygląda super. I te Twoje słodkości.... a do świąt jeszcze trochę zostało, bo i dopiero wówczas na coś mogę się skusić:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam, lampa boska.
pozdrawiam wiosennie
Życzę wytrwałości w postanowieniach. Mam nadzieję,że wytrwasz a w święta zaszalejesz w słodkościach :)
UsuńOJ!!!! boska lampa, o takiej marzyłam do holu. Taka reprezentacyjna:) Odratowany fotel wymagał duzo pracy, wiem coć o tym, w ubiegłym roku zrobiłam takie dwa. Nie miały nakładanych poduszek więc były prostsze. Pozdrowienia z Przytulnego:)
OdpowiedzUsuńTa lampa - to też było moje marzenie :) A jeśli chodzi o fotel to mój nie miał nakładanej poduchy i guzików na oparciu. Sama je sobie wymyśliłam i jakoś udało się zrealizować. Pozdrawiam wiosennie:)
UsuńRadosnych Świąt! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń