Od jakiegoś czasu bardzo mnie zainteresowała porcelana.
Szczególnie francuska z Limoges.
Moja kolekcja jest na razie malutka ale myślę, że z czasem się powiększy.
Ta porcelana mnie urzekła.
Jest cienka, złocona i te zdobienia bukiecikami kwiatów...
Najbardziej dumna jestem z cukiernicy./ to prezent od M /.
To była miłość od pierwszego wejrzenia.
Marzę o filiżance.
I jeszcze moje ostatnie dzieło: firanka do kuchni.
Firankę uszyłam z grubej bawełny. Dodałam koronkę, pomponik i nadruk.
Kolejna bratnia dusza. Firanka pięknie prosta. Chwost dodaje jej uroku. A porcelana och!
OdpowiedzUsuń