Witam jesiennie. Chociaż lata jeszcze całkiem nie schowałam. Ale małymi krokami przygotowujemy się do jesieni:
zbiorami,
przetworami.
Tutaj własnie dochodzi konfitura z czarnego bzu.
Pyszna do herbatki na długie zimowe wieczory.
A jak długie wieczory to oprócz herbatki z konfiturą z czarnego bzu polecamy NALEWECZKI!
U nas dostępne: z wiśni, czerwonej porzeczki, truskawek.
A w kominku jeszcze cały czas dekoracja letnia. Sezon grzewczy jeszcze przed nami.
Ostatnio zrobiony drobiazg - podstawek do rachunków.
Większe rzeczy czekają na wykończenie.
Chciałam pokazać ostatnio zdobyte ozdoby, które nie bardzo wiem do czego można zastosować.
Kupiłam je tylko dla tego, że mi się podobały, a i cena była zachęcająca.
Może ktoś z Was się już z tym spotkał i mi coś zasugeruje.
A na zakończenie jeszcze bukiet letni.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do Małego Szpicherka.
Ta konfitura z dzikiego bzu w przygotowaniu... kuszące karafeczki z nalewekami... i ten kominek... Fajnie tam u Was...
OdpowiedzUsuńJa podobnego czegos, uzywam do zaznaczania strony w ksiazce czy notesie, chodzi mi o te metalowe , np z korona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia
No tak, faktycznie można użyć tego jako zakładka do książki. Ale one są dość ciężkie, więc myślę, że docelowo miały inne przeznaczenie.
UsuńDziękuję za podpowiedź. :)