Jakiś czas temu pisałam o moich karafkach TUTAJ
Od tamtej pory moja kolekcja szkła się troszkę powiększyła, a że ostatnio udało mi się kupić po okazjonalnej cenie kryształowy komlplet kieliszków, wyjęłam wszystko, aby uporządkować.
Wszystkie te elementy były sukcesywnie dokupowane, oczywiście okazjonalnie;)
Zacznę od widelczyków i łyżeczek deserowych.
Kolekcja wcześniej wspomnianych kieliszków kryształowych z podstawkami.
Cały komplet to 27 kieliszków
szkło np. na masło
Maleństwa - ja w nich podaję konfiturę, albo musztardę, chrzan i.t.p
Cukiernica i małe naczynko / do syropów do herbaty/
Półmisek
Ten dzbanek to mój ulubiony...
A te trzy kieliszki przy nim to są świeczniki.
Przy zakupie wydawało mi się, że to są kieliszki. Okazało się, że to świeczniki z kryształu i to w dodatku Rosenthal.
A to maleństwo skradło moje serce.
Uwielbiam takie miniaturki.
Misa ma wiele przeznaczeń tu owoce.
To na tyle jeśli chodzi o mój składzik szkła.
A czy wy też lubicie takie wyszukane zakupy, czy może wolicie pełne, gotowe komplety zakupione w sklepach?
Ja będę polować nadal na inne ,,cukiereczki"...

Jaka u Was pogoda?
U mnie, za oknem pada śnieg i jest zimno, aż miło posiedzieć w domu przy kominku.
Niestety za długo nie posiedzę bo chłopaki chorują, więc krzątam się to z lekarstwem, to z termometrem, to z herbatką z lipy.
Ale dla Was jak zwykle mam smakołyk.
Gorąca, gęsta czekolada z likierem pod chmurką z bitej śmietany...
Miłego tygodnia i nie chorujcie!
No kochana,kolekcja imponująca ! Te miniaturowe cacka są prześliczne ! Dzisiaj mój mąż wyszperał dla mnie 7 kieliszków kryształowych do czerwonego wina. Kryształy lubię tylko w formie kieliszków, ale za to jestem kolekcjonerką starego, grubego rytego szkła. Chyba też się skuszę i pochwalę się swoją kolekcją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ślę moc zdrowia chłopakom.
Uściski
Z tego co piszesz Twój mąz też potrafi wyszukać coś ciekawego.Gratuluję! Mój też należy do szperaczy i często przynosi jakieś cacuszka.
UsuńKoniecznie musisz pokazać swoje zbiory :)
Dziękuję w imieniu chłopców!
przepiękna kolekcja:)))))) kocham szkło:)) ale deserem to ty zawsze musisz kusić!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Qrko!:)) Jestem łasuchem i eksperymentuję z różnymi slodkościami. Ten jest smakowo BOSKI!
UsuńZnowu kusisz słodkościami, ale tym razem zachwyciły mnie Twoje zbiory. Uwielbiam buszować po targach staroci, czasami kupuję komplety, ale pojedyncze sztuki też się trafiają. Grube szkło, kryształy i srebra kocham.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Oj tak, targi staroci to istny raj dla szperaczy;) Można wyszperać cacuszka.
UsuńPozdrawiam
piękna ta twoja kolekcja, też lubię takie rzeczy, spotykam ję często na targach w Sandomierzu, tylko czy to prawdziwy kryształ, jak dobrze to sprawdzić, a pyszności mniam, jednak chciałabym schudnąć pare kilo, tylko jak to zrobić? no bo przybywa bardzo szybko a ubywa baaaaaaaaaaaaaaardzo wolno, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow... w Sandomierzu to muszą być super perełki:)
UsuńA co do niepotrzebnych kilogramów:
podobno kochanego ciała nigdy za wiele!;)
Ooo, rewelacyjna kolekcja, trzymam kciuki, niech się rozrasta! Ja tez lubie takie okazjonalne, nie takie z pod igły, musze kiedyś swoje pokazać ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem deszcz i mega mgła a w domu szpital, ja chora , mąż też i herbatke z lipy też zażywamy :-)
Uściski!
Z tym szpitalem to tak jak u mnie. A jak choruje męska część rodziny to już m a s a k r a !
UsuńKochana życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
I pokazuj nam swoją kolekcję;)
Buziaki