Chciałam Wam dzisiaj pokazać pewną walizeczkę. Walizeczkę, którą wykonał mój tata. Józik zrobił ją, gdy jechał do wojska. Bardzo dawno temu. I choć Józika już nie ma z nami prawie 30 lat, walizeczka przetrwała do dziś i po liftingu wygląda tak:
A przed liftingiem
Odnowiona będzie stała na nowo zakupionej szafie z innymi walizkami.
Oto mały fragment
A teraz zmiana tematu.
Kochani mamy jesień. Oto parę fotek z mojego jesiennego otoczenia.
Żurawina
Dynie
Ta gipsowa donica to moja zdobycz.
I jeszcze jeden okazjonalny zakup:
butelka z kranikiem na nalewki.
W Retro przed wejściem królują dynie
Aż się prosi, żeby wejść
Na ogrodzie szpicherkowym królują dalie.
I oczywiście okazjonalnie zakupione kaczki
Prawda, że wyglądają jak żywe?
A na ogródku w Retro surfinie.
Nie tak urodziwe jak u Ani, która leci w kulki, ale i tak to mój sukces.
A na zakończenie jesienna orzechowa latte
Pozdrawiam jesiennie :)
Pa...
Jestem pod wrażeniem! Udało Ci się uchwycić piękno. No, no... Podziwiam! Pisz częściej posty. Hania
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Postaram się pisać częściej. Pozdrawiam
UsuńJa też poproszę o częstsze posty a donica baaardzo ładna :)
UsuńWalizka mnie powaliła na kolana....
Bela (ta od emalii)
Dziękuję Bela :) Nie zapomniałam o Tobie. Pamiętam. Tylko nic mi jeszcze nie wpadło. :) Pozdrawiam.
UsuńNic nie szkodzi a ja i tak oczywiście tutaj nadal zaglądam, choć nie zawsze komentuję :))
UsuńBela
Super ! Zaglądaj! :)
UsuńI cieszę się, że walizeczka nareszcie doczekała się odnowy.
OdpowiedzUsuńCiężko było się do niej zabrać. No ale jakoś się udało .
UsuńBardzo klimatycznie, zachęta do wejścia
OdpowiedzUsuńA kaczki mnie oczarowały
Pozdrówka ciepłe!
Dziękuję Iwonko :) Również pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWalizka pełna wspomnień. Odnowiona z sercem będzie nadal.pamiątką i dekoracją. W Ogrodzie nadal pięknie bo pogoda dla nas ładkawa choć zczęły się u nas przymrozki. A jaka cieplutka atmosfera i moja ulubiona kawka
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. U nas chyba też były przymrozki rano.Kawka dla Ciebie Ewa :)
UsuńDobrze ,że udało Ci się odnowić tą walizkę ,przecież to istny skarb !!!
OdpowiedzUsuńGipsowa donica wpadła mi w oko i tablica i... oj tam nie będę wymieniać,masz dużo fajnych przedmiotów :)
Bardzo jestem ciekawa ,czy tablica to przeróbka z czegoś starego ,czy stylizowane na stare ?
Pozdrawiam gorąco
Koko walizka może nie jest zrobiona dokładnie tak jak bym chciała, no ale... Natomiast jeśli chodzi o tablicę to jest zrobiona z zagłówka starego, metalowego łóżka. Dodałam na górze dekor i jest... Cieszę się ,że zwróciłaś na nią uwagę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo nic ,że nie wyszło tak jakbyś chciała,najważniejsze ,że walizka nadal jest-po prostu.
Usuńtablica obłędna !!!! Gratuluję pomysłu :):)
Dziękuję. Ale przy Twoich pomysłach - moje to Pikuś :)
UsuńWalizka super Ci wyszła, uwielbiam takie pamiątki.
OdpowiedzUsuńBajeczną masz tą donice z winogronami a butelka z kranikiem to i mnie by się przydała.
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Alu :) Butelka do nalewek sprawdza się na100%. Jestem z niej bardzo zadowolona. Pozdrawiam
UsuńPo pierwsze musze napisac ze strasznie podoba mi sie haso zapraszajace na tej tablicy :)
OdpowiedzUsuńWalizka swietnie odnowiona, teraz jest przepieknym "umilaczem"
Jesienne klimaty rewelacja.
usciski
Dziękuję. :)
UsuńTablica rzeczywiście bardzo intryguje sama w sobie i to zachęcające zaproszenie , po prostu nie można się oprzeć :) Takie rzeczy z historia rodzinna , jak ta walizka , koniecznie trzeba ratować , udało Ci się znakomicie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu za miłe słowa. :) Miło Cię gościć w Małym Szpicherku.
Usuń