wtorek, 21 stycznia 2014

Taca drewniana na nogach.

Zima, zimno, ba...nawet mroźno. No cóż takie uroki zimy i stycznia. I choć niektóre koleżanki blogowe przywoływały wiosnę - niestety jeszcze zbyt wcześnie, nie teraz.
U nas w Małym Szpicherku wiosny jeszcze nie widać, ale może kwiaty w wazonie trochę ocieplą zimową aurę.
Chciałam Wam moi mili pokazać tacę, którą wielokrotnie widziałam na innych blogach.
To jest efekt końcowy moich prac.


Lecz zanim on nastąpił, wymyśliłam sobie z jakich elementów mogę ową tacę wykonać.
I tak siedząc na kanapie pewnego dnia, tak jak temu chłopcu z bajki pt."Zaczarowany ołówek",wpadł mi do głowy pomysł, że mam na strychu pewne ramki od jakiegoś chyba pojemnika na brudną bieliznę.
Przyniosłam i pomalowałam.





Pojemnik, który miał być tacą już wcześniej pomalowałam. Dodałam do niego jeszcze nogi i dekor.
Nie będę taką samosią,pomagał w tym trochę mój M.



Po skręceniu, doklejeniu tego i owego, wyszło to o co mi chodziło.


I tak powstał do mojej witryny, którą już wcześniej zrobiłam na swój sposób,/ a która stoi za/ następny element do kompletu.


A na zakończenie coś rozgrzewającego dla Was - herbata z pomarańczami, goździkami i miodem.


Dla Was, bo ja jestem już rozgrzana a to za sprawą Qrki, którą z pewnością znacie. Wczoraj otrzymałam od niej paczuszkę. Niestety nie mam fotki. Ale wszystko jest cudne.
Jeszcze raz dziękuję Qrko!


Pozdrawiam.

8 komentarzy:

  1. Super pomysł i za realizację 6 :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To sie nazywa zrobić cos z niczego. Parę elementów i jest stolik. Piekny i praktyczny. A witrynka zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu ja przy Twoich ,, wykonach" to mrówka. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Bardzo ładna ta taca a herbatkę uwielbiam pod każdą postacią :))
    Pozdrawiam ciepło.
    Bela

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak... dobra herbatka nigdy nie jest zła :) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  5. I za mną takowa chodzi, bajka.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...