Dziś słodki post.
Właściwie zaczęło się od świeczników, które trochę zmieniłam./Były wcześniej na świeczki, ale ponieważ my używamy podgrzewaczy, dołożyłam z góry mały klosik/
A przy blasku lampioników i blasku ognia w kominku zapraszam na pyszną LATTE.
Dziś w wersji Retro.
Karnawałowe Latte Grande.
A do kawki...
Mała, karnawałowa - elegancka babeczka.
Jeszcze na rozgrzewkę nalewka.
Mmmm...PYCHOTA.
Po takich rozgrzewających rarytasach, niestraszna nam zima.
Pozdrawiam wszystkich śnieżnym akcentem.
mmmmmmm...ale zjadłabym taką babeczkę:)))
OdpowiedzUsuńps.zlikwiduj proszę w ustawieniach weryfikację słowna/obrazkową komentarzy:)))
Dzięki, już zlikwidowałam.
UsuńA co do babeczki: gdyby było bliżej....ale jeśli będziesz w pobliżu... zapraszam.
Jak byś była w moich okolicach z przyjemnością bym do Ciebie wstąpiła:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zapraszam w takim razie w moje okolice :))
UsuńDomyślam się, że ta " elegancka babeczka" z malinką w tle zawiera w środku również wyjątkowego coś... A swoją drogą wszystkie elementy doskonale pasują. Fajny klimat. Będę musiała tu znów się wybrać...
OdpowiedzUsuńWnętrze tej babeczki, jest bardzo interesujące ...orzeszek otulony lekko powidłami śliwkowymi.
UsuńZapraszam, bo już niedługo w ofercie pyszne PĄCZKI :)