czwartek, 24 listopada 2016

Jesień.


Witam wszystkich po małej przerwie :)
I po kolejnym, jesiennym dniu zapraszam na latte przy kominku .


Jesień, jesień...
dużo liści...
Nic tylko grabię i zamiatam.


A jeszcze niedawno było tak


Byle do lata ...
A póki co: 
liście zagrabione,
dalie wykopane...


Najgorzej z liśćmi w kamieniach, ale z tym sobie już jakoś  radzę.
 Tu jeszcze przed uprzątnięciem.


A jak jesień to ciasto jesienne.
U mnie w Małym Szpicherku i w Retro króluje ciasto gruszkowe.


Voila....

Małymi krokami kochani przygotowujemy się do świąt.
Okna pomyte.
Piernik staropolski już dojrzewa w chłodzie...


 A Wy ? Jak u Was z przygotowaniami?

Pozdrawiam wszystkich zaglądających do Małego Szpicherka i życzę miłych, radosnych przygotowań do świąt :)

8 komentarzy:

  1. W ogrodzie wychuchane, aż miło...ale ciasto gruszkowe powala!Wygląda imponująco i myślę smakowicie. Działa na wyobraźnię i receptory smaku.To takie małe dzieło sztuki. Pozdrawiam czekoladowo- gruszkowo. Hania

    OdpowiedzUsuń
  2. W ogrodzie porządki zrobione, okna mam zamiar myć niedługo bo na razie to bombki i kartki robię . Ciasto upiekłaś niesamowite :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciasto pachnie aż u mnie, ale i zadbany ogród robi wrazenie. Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na skosztowanie, a i kawka do ciacha się znajdzie :)

      Usuń
  4. Kochana,ciasto wygląda tak kusząco,że musiałam szybko zjeść kawałek czekolady,żeby monitora nie lizać !!!!
    Ogród, no cóż, wychuchany, wydmuchany, że nawet nie mam się do czego doczepić, mój tak nie wygląda niestety.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zlituj się, ja do wigilii nie jem słodyczy:)))
    pozdrawiam cieplutko
    Ala

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...